Biszkoptowa rolada.

 To najlepsze ciasto jakie jadłam na tej diecie ,na pewno sposób na biszkopt wykorzystam do sernika na zimno bez rolowania.a na III fazie dodam owoce pod galaretkę ;0)

SKŁADNIKI:

Na ciacho biszkoptowe (według przepisu Wujcia Dukana):
3 jajka
3 kopiaste łychy otrębów owsianych(ja je zmieliłam)
2 kopiaste łychy skrobi kukurydzianej
łyżeczkę aromatu waniliowego
2 łychy dość czubate słodziku w proszku
łycha kopiasta proszku do pieczenia
300 gram serka homo

 SPOSÓB WYKONANIA:

Białka ubijamy osobno, pozostałe składniki miksujemy w osobnej misce aż do uzyskania jednolitej masy.

Białka przekładamy do pozostałych składników (uwaga, nie odwrotnie, nigdy nie przekładamy pozostałych składników do białek, bo piana się niszczy). 

Wlewamy to na dużą blachę(25cmx42cm) wyłożoną papierem do pieczenia i równo rozsmarowujemy. Pieczemy około 30 minut w 160 stopniach (tak naprawde czas pieczenia zależy od piekarnika).

Wyciągamy biszkopt, gdy jest ładnie rumiany i natychmiast rolujemy w wilgotną ściereczkę.

A jak całkowicie ostygnie, to rozwijamy, faszerujemy ulubionymi składnikami (ser trzykrotnie mielony ze słodzikiem i aromatem śmietankowym + galaretka ,można też  posmarować nutellą) i zwijamy. Wsadzamy do lodówy, żeby składniki się przegryzły i pożeramy :) 

Powinno nam to starczy na co najmniej 2 dni (ze względu na ilość skrobii), ale ciasto jest tak duże, że nie powinno być z tym problemu.

I zajadamy!!!

Została mi galaretka ,ponieważ zrobiłam jej 500ml ,więc ją pociełam i położyłam na wierzch  resztę masy serowej.Świetny deser w oczekiwaniu na gotową roladę.